Książka Janusza Kosteckiego ukazuje zakres ingerencji carskiej cenzury w import publikacji w języku polskim. Po które publikacje dostępne mieszkańcowi Krakowa, Lwowa, Poznania lub Torunia mógł legalnie sięgnąć czytelnik np. z Warszawy, Wilna, Kalisza, Piotrkowa czy majątku pod Lublinem, a które z nich w ogóle nie trafiały do zaboru rosyjskiego albo skazane były na obieg konspiracyjny?
więcej »
więcej »
więcej »